Gotujemy tak, jak lubimy jeść – sezonowo i z lokalnych składników
W naszej kuchni królują warzywa z mazowieckich pól, mięsa z regionalnych hodowli, a wszystko dopełniają domowe przetwory, grzyby, dynie, jabłka i zioła, które pachną jesienią.
Jesienne menu to coś więcej niż tylko zmiana dań – to celebracja smaków, które dostępne są tylko teraz. To kasztany, dynia piżmowa, jarmuż, borowiki, suszone pomidory, gruszki i buraki – wszystko to, co rośnie w naszym klimacie, trafia na talerze w zaskakujących i zachwycających odsłonach.
Zaczynamy od kremu z topinamburu z kasztanami
Ten delikatny, kremowy i pełen umami zupa to kwintesencja jesiennego ciepła. Topinambur, lekko orzechowy w smaku, połączony z prażonymi kasztanami i chrupiącymi pestkami słonecznika tworzy danie, które nie tylko rozgrzewa, ale i koi.
Sałatki, które wyglądają jak obrazy
Nasze sałatki to nie tylko przystawki – to kompozycje smaków i tekstur, które zaskoczą nawet najbardziej wymagających gości.
-
Sałatka z buraków ćwikłowych, z musem z serka koziego, dopełniona chipsami z topinamburu i marchwi – lekka, kolorowa i wyrazista.
-
A może coś bardziej wytrawnego? Tuńczyk Blue z grilla, podany na liściach jarmużu z awokado, dynią i czarnuszką, skropiony dressingiem z jeżyn – to przykład naszej kuchennej fantazji.
![]()
Dania główne – klasyka w nowym wydaniu
Jesień to czas, kiedy chce się zjeść dobrze, treściwie i... z pomysłem.
-
Tagliatelle z polędwicą wołową to nasz hołd dla włoskiej kuchni, ale w jesiennym, mazowieckim klimacie – znajdziesz tu podgrzybki, czosnek, majeranek, suszone pomidory i odrobinę białego wina.
-
Gołąbek wołowy z dynią – zaskakuje nie tylko smakiem, ale i formą. W środku delikatna wołowina Limousine, dynia piżmowa, warzywa, a wszystko zanurzone w aksamitnym sosie borowikowym.
-
A może coś naprawdę konkretnego? Stek z polędwicy wołowej lub duszone mostki podane z puree ziemniaczanym i kiszoną kapustą. To kuchnia szczera, lokalna, prawdziwa.
Na deser? Tylko coś ciepłego i pachnącego
W jesiennym menu deserowym nie mogło zabraknąć szarlotki z regionalnych jabłek, podanej na ciepło z lodami i domowym sosem toffi – to wspomnienie dzieciństwa, którym chętnie dzielimy się z gośćmi.
Lubisz słodsze zakończenie? Sernik baskijski z białą czekoladą i frużeliną z jeżyn jest jednocześnie aksamitny i lekko karmelizowany. A dla fanów niespodzianek mamy nasz autorski frownie – połączenie czerwonej fasoli, kakao, bananów, masła orzechowego i karmelizowanej gruszki. Zdrowo, oryginalnie, słodko!
![]()
Smaki, które dojrzewają tu, gdzie jesteś
W restauracji Sielanka gotujemy w rytmie natury. Korzystamy z tego, co daje nam okolica, wzbogacając każde danie pasją kucharzy, lokalnymi inspiracjami i sezonową świeżością. Nasze menu to nie tylko jedzenie – to opowieść o miejscu, o ludziach i o porze roku.

